Jeździeckie diamenty potrafimy dobrze oszlifować
JKS Barłomino to miejsce, które wyróżnia się nie tylko piękną lokalizacją, ale także jakością pracy z końmi. Hodowla, trening i przygotowanie sportowe stoją tu na najwyższym poziomie. Co sprawia, że konie z Barłomina osiągają tak imponujące wyniki? O pracy, pasji i sukcesach rozmawia Barbara Krawczyk z trenerami JKS Barłomino Adamem Nicponiem i Danielą Kuczkowską.
Jak Państwo trafili do ośrodka w Barłominie? Czym się Państwo tam zajmują?
Adam Nicpoń: Swoją współpracę z JKS Barłomino rozpocząłem w 2019 r. jako pensjonariusz ze stawką swoich koni sportowych. Wkrótce nawiązałem współpracę z rodziną Krempeć, właścicielami ośrodka, trenując ich konie przeznaczone do sportu. Obecnie odpowiadam za trening koni sportowych, promocję ośrodka oraz udział w zawodach ogólnopolskich i międzynarodowych. Dodatkowo zajmuję się sprzedażą koni, zarówno w kraju, jak i za granicą.
Daniela Kuczkowska: Do Barłomina przeniosłam się w 2019 r. wraz ze swoimi klientami, których trenowałam. Poza pracą z nimi zaczęłam zajmować się treningiem młodych koni właścicieli ośrodka. Każdego roku wprowadzamy do sportu kolejne konie, które rozwijają się dzięki naszej pracy i pasji.
Skąd czerpią Państwo wiedzę, którą później wykorzystują w codziennej pracy?
Adam: Moja pasja do koni zaczęła się w młodości, w stadzie ogierów Łobez. Tam, pod okiem doświadczonych trenerów, zdobywałem pierwsze umiejętności. Później przez 15 lat pracowałem w zagranicznych ośrodkach w Niemczech, Włoszech, Norwegii i Hiszpanii, co pozwoliło mi zgłębić tajniki pracy z końmi na najwyższym poziomie.
Daniela: Moje doświadczenie również pochodzi z wieloletniej pracy z końmi już od najmłodszych lat. Trenowałam pod okiem polskich i zagranicznych trenerów, co pozwoliło mi rozwinąć warsztat i zrozumieć potrzeb koni. Obecnie dzielę się swoją wiedzą, trenując zarówno konie, jak i jeźdźców, którzy zdobywają medale i klasy sportowe.
Więcej TUTAJ