KOBIETY GÓRĄ NA CAVALIADZIE W WARSZAWIE!
Największa impreza jeździecka, otwierająca cykl zawodów halowych CAVALIADA Tour zakończyła się zwycięstwem amazonki – Natalii Palmowskiej, która na Dr. Jones po raz pierwszy w karierze osiągnęła taki sukces i wygrała najważniejszy konkurs zawodów – PKO Bank Polski Grand Prix. Również po raz pierwszy w historii CAVALIADY kobieta była gospodarzem toru, dodatkowo skład komisji sędziowskiej i komisarzy był opanowany przez płeć piękną. Zapraszamy do podsumowania CAVALIADY w Warszawie.
Niemal 200 zawodników, 310 koni, 24 konkursy, 3 bloki pokazowe, 57 wystawców i prawie 14 000 osób na trybunach – tak w skrócie można podsumować CAVALIADĘ w Warszawie, która w dniach 10-13 listopada odbyła się w COS Torwar.
Najważniejszym punktem sportowego programu CAVALIADY w Warszawie był konkurs Grand Prix, o nagrodę PKO Banku Polskiego, pod patronatem Grupy MTP, zaliczany do światowego rankingu, Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata oraz CAVALIADA Tour. Wzięło w nim udział 31 par z 6 państw. Parkur nie należał do łatwych. Ostatecznie ten tor bezbłędnie udało się pokonać trzem parom. Wygrała Polka – Natalia Palmowska, odnosząc życiowy sukces.
„Już przed rozgrywką czułam się zwycięzcą, nie miałam żadnych nerwów. Wiedziałam, że muszę wywrzeć lekką presję na zawodnikach, których miałam „za plecami”. Chciałam jechać szybko i krótko, ale przy tym na czysto i tak się udało. Dalej do mnie to nie dociera, rozpłakałam się na ceremonii dekoracji. Mam tu mnóstwo kibiców, bo często odwiedzam Warszawę z racji mojej pracy, sporo bliskich osób siedziało na widowni, co jeszcze bardziej wpłynęło na poziom adrenaliny. Nie sądziłam, że uda mi się taki konkurs wygrać, nie miałam w ogóle takiego planu i może dzięki temu byłam trochę bardziej rozluźniona.” – mówiła amazonka.
Drugi konkurs w ramach zawodów, który był zaliczany do światowego rankingu wygrał Tomasz Miśkiewicz dosiadający Stakkato Lazar - 8-letniej klaczy wyhodowanej w Polsce przez Edmunda Lazarewicza. Zawodnik prezentował w ostatnich sezonach doskonałą formę – wielokrotnie plasował się w Top 5 takich klas, ale to właśnie w Dużej Rundzie o nagrodę marki LOTTO, pod patronatem Ministerstwa Sportu i Turystyki, odniósł swoje pierwsze i z pewnością nie ostatnie zwycięstwo w konkursie zaliczanym do Longines Rankings.
W finale Średniej Rundy najszybszy i bezbłędny był Dawid Skiba, na co dzień reprezentant KJ Agro-Handel Śrem, który dosiadał konia La Vulkano L, wyhodowanego w Polsce przez Jana Ludwiczaka.
Na CAVALIADZIE po raz pierwszy gościmy gospodarz toru Magdolonę Erdelyi z Węgier. Skiba zapytany o opinię na temat parkurów odpowiedział: „Widać zróżnicowanie. Każdego dnia poziom trudności wzrasta, ale robią się też bardziej ciekawe, szczególnie rozgrywki. Są możliwości, żeby zacieśnić parkur, pojechać trochę szybciej, ewentualnie „urwać” krok galopu. Daje to spore pole do popisu.”
W tym miejscu warto dodać, że Magdalona Erdelyi to pierwsza kobieta, która była gospodarzem toru na CAVALIADZIE. Doświadczenie zbierała budując tory m.in. na zawodach międzynarodowych na Węgrzech, prestiżowych zawodach CSI4* Samorin, Mistrzostwach Węgier, Słowenii, Chorwacji, Serbii, Turcji. Ewenementem jest również fakt, że w Warszawie większość komisji oficjalnej to kobiety: Zofia Jurczyńska-Kret (sędzia główny), Frederique Vuarnet z Francji (sędzia zagraniczny), Aleksandra Tutaj (szef komisarzy), Małgorzata Świderek-Baran (delegat weterynaryjny FEI) i wiele innych.
Wracając do rywalizacji sportowej, w dwóch rozrywkowych konkursach konkurencji skoków przez przeszkody triumfowali goście z zagranicy. Sobotni Speed&Music, rozgrywany o nagrodę Grupy MTP, pod patronatem Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy i patronatem medialnym Radia Zet wygrał zawodnik z Łotwy – Kristaps Neretnieks, który dosiadał klaczy Gabriel PKZ. W konkursie Potęgi Skoku, o nagrodę Grupy MTP i pod patronatem Marszałka Województwa Mazowieckiego, oglądaliśmy 6 zawodników. Zwycięzcą został mistrz Litwy – Matas Petraitis na koniu Nicko P, który bezbłędnie pokonał mur wysoki na 195 cm.
W rywalizacji dla najmłodszych, zwycięzcami konkursów CAVALIADA Future o nagrodę PKO Banku Polskiego, pod patronatem firmy Torpol byli: Zofia Wierucka na Cykorze, Alicja Marszałek Filipek na Jacodi’s Anja’s Alena, Ignacy Luboński na S-Piorun i Zuzanna Byczkowska na Pasji.
W dwóch konkursach w ramach Halowego Pucharu Polski w powożeniu zaprzęgami czterokonnymi, doskonałą formę potwierdził najmłodszy uczestnik zmagań w tym sezonie – Aleksander Fularczyk z KSPSK Kwieki. Triumfował z końmi Edje, Ares, Neptun i Nuta.
Po swoim pierwszym zwycięstwie mówił: „Obawiałem się, że nie dostanę się do drugiego nawrotu, ale udało się i tam już postawiłem wszystko na jedną kartę. Konie szły bardzo dobrze i udało się. (…) po całym sezonie konie i zawodnicy są przyzwyczajeni do startów na otwartym powietrzu i muszą się zaaklimatyzować i wrócić do trybu rywalizowania na hali.” – mówił zawodnik. Zapytany o plan na kolejny konkurs, odpowiedział krótko: „Zwycięstwo.” I tak właśnie się stało. Obecnie ma komplet punktów i prowadzi w rankingu CAVALIADA Driving Tour. Czwarte miejsce zajmuje Katarzyna Wieczorek – pierwsza kobieta w historii zaprzęgów czterokonnych na CAVALIADZIE.
W Halowym Pucharze Polski WKKW – TRAF Eventing Tour górą była amazonka – Julia Gillmaier dosiadająca 9-letniego wałacha Ding Dong, a podwójną zwyciężczynią konkursu ujeżdżenia okazała się Sandra Sysojeva z Litwy na 8-letnim Found Boy.
Kolejny przystanek CAVALIADA Tour to Poznań. W dniach 15-18 grudnia zapraszamy na Międzynarodowe Targi Poznańskie. Sponsorem głównym rozgrywek CAVALIADA Tour 2022/2023 jest PKO Bank Polski. Partnerem strategicznym CAVALIADY Warszawa jest LOTTO, Miastem Gospodarzem jest m. st. Warszawa, partnerem Mazowsze. Więcej informacji na stronie www.cavaliada.pl