Najnowsze wydanie "Horse & Business Magazine" już dostępne
10.07.2023 12:00:00
Zobaczcie najnowsze wydanie czasopisma "Horse & Business Magazine".
Pokazy są na stałe wpisane w kalendarz wydarzeń stajni zajmujących się hodowlą koni. Im bliżej pokazu, tym oczywiście więcej przygotowań. Konie mają nie tylko lśnić, ale także zaprezentować swoje cechy, możliwości i drzemiący w nich potencjał, aby zachwycić ewentualnych nabywców. Nie jest to jednak łatwe zadanie, a stopień trudności rośnie, gdy chcemy zaprezentować źrebię. Jak prawidłowo ocenić budowę, ruch i cechy charakteru źrebaka oraz jak doskonale zaprezentować swój przychówek, można przeczytać w artykule Łukasza Słabego. Udziela on wielu cennych wskazówek, które warto wziąć pod uwagę przed prezentacją źrebiąt podczas procesu sprzedaży.
W bieżącym wydaniu przygotowaliśmy dla Państwa również wywiad numeru poświęcony woltyżerce. Początki tej konkurencji sięgają starożytności, a przez kolejne wieki była ona uprawiana dla zapewnienia sprawności poruszania się na koniu podczas walki. Współczesna woltyżerka wywodzi się z Niemiec, gdzie dopiero w 1983 r. rozegrano pierwsze drużynowe zawody. Na Igrzyskach Olimpijskich pojawiła się w 1984 r. w Los Angeles oraz w Atlancie w 1996 r., ale tylko jako konkurencja pokazowa. Do Polski woltyżerkę wprowadził Andrzej Sałacki, a jego zespół ze Stadniny Koni w Jaroszówce wiele razy stawał na podium podczas Mistrzostw Świata i Europy. W jaki sposób konkurencja ta rozwija się w Polsce, jak rozpocząć przygotowania do tego wyczynowego sportu oraz o własnych (i swoich podopiecznych) sukcesach opowiada Michelle Küng, niegdyś zawodniczka kadry narodowej, a obecnie trenerka sekcji woltyżerki ARTe w Stajni Ojcowizna i członek Komisji Dyscypliny Woltyżerki PZJ.
W tym roku obchodzimy 20-lecie pucharowych zawodów WKKW w Strzegomiu. Jak opowiada w wywiadzie Marcin Konarski, dyrektor zawodów Strzegom Horse Trials oraz wiceprezes LKS Stragona Strzegom, który jest organizatorem tej jeździeckiej imprezy, bardzo duże wyzwanie stanowiła organizacja pierwszych zawodów i pokazanie, że są one dobrze przygotowane i bezpieczne. Z pewnością realizację całego przedsięwzięcia ułatwił fakt, że Marcin Konarski był już wówczas czynnym zawodnikiem WKKW i znał się z wieloma zawodnikami. W rozmowie opowiada on również, jak na przestrzeni lat zmieniał się format zawodów pucharowych w Strzegomiu, jak tego typu impreza wpływa na rodzimych zawodników oraz o planach inwestycyjnych. Panu Marcinowi Konarskiego oraz całemu zespołowi życzę wielu kolejnych udanych sezonów i sukcesów w rozwoju całego ośrodka jeździeckiego.
Serdeczne gratulacje składam też na ręce prof. dr. hab. Rolanda Kozdrowskiego z Katedry Diagnostyki i Nauk Klinicznych Instytutu Medycyny Weterynaryjnej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, który wraz ze swoim zespołem otworzył w maju br. Centrum Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Znajduje się tam m.in. przychodnia dla zwierząt, w tym koni. O całym projekcie oraz o wyzwaniach związanych z pracą lekarzy weterynarii profesor opowiada w wywiadzie zamieszczonym na łamach niniejszego wydania.
Z kolei o tym, jak łączyć obowiązki, będąc czynną zawodniczką i jednocześnie weterynarzem, opowiada dr Sue Dyson – lekarka weterynarii, która do 40. roku życia czynnie startowała na wysokim poziomie w konkurencji skoków przez przeszkody i WKKW. Jednocześnie podpowiada, jak podnieść poziom opieki nad końmi i zapewnić im jak największy dobrostan.
Na koniec nie mogę nie wspomnieć o wielkim sukcesie polskiej drużyny jeźdźców we wszechstronnym konkursie konia wierzchowego, która podczas festiwalu Jeździeckiego Baborówko wywalczyła kwalifikację olimpijską. Tym samym biało-czerwoni wystartują w XXXIII letnich Igrzyskach Olimpijskich Paryż 2024. Więcej na ten temat piszemy na str. 18. Dziękujemy za te niezwykłe emocje!