Transgraniczna sprzedaż koni

25.03.2024 12:00:00

Podziel się

Zakup konia spoza terytorium Polski czy też sprzedaż zagranicę zwierzęcia wyhodowanego w Polsce są dziś na porządku dziennym. Czy zakup konia w Polsce różni się od zakupu z zagranicy? Jakie wiążą się z tym ryzyka? Czy w takim przypadku warto podpisywać umowę, czy wystarczy faktura jako dowód sprzedaży?

W niniejszym artykule przedstawione zostaną podstawowe zagadnienia prawne, na które warto zwrócić uwagę przy transgranicznej sprzedaży koni. Rozważania ograniczone zostały do zakupu lub sprzedaży konia z terenu Unii Europejskiej.

Zanim zakupimy konia

Dokonując zakupu zwierzęcia spoza Polski lub sprzedając konia zagranicę, należy przede wszystkim uświadomić sobie, że w przypadku takiej transakcji może obowiązywać inne prawo niż polskie. To jest pierwszy element, który należy wziąć pod uwagę, ponieważ na podstawie tego prawa będą oceniane wszystkie zdarzenia związane z dokonanym zakupem. Rozważyć trzeba również, który sąd będzie właściwy do rozpatrywania ewentualnego sporu w przypadku, gdy okaże się, że koń na przykład ma wadę i kupujący będzie chciał skorzystać z roszczeń z tytułu rękojmi. Czy to będzie sąd państwa, w którym mieszka kupujący, czy sprzedający? Warto zastanowić się na tym, zanim dokonamy zakupu konia.

Rozporządzenie Rzym I

Na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej do umowy sprzedaży konia zastosowanie będzie miał, co do zasady, Kodeks cywilny, ale w przypadku umów z elementem zagranicznym sytuacja nie jest już tak oczywista, gdyż w grę będą wchodzić przepisy obowiązujące na terenie Unii Europejskiej. Zgodnie z art. 4 ust. 1a rozporządzenia Parlamentu Europejskiego I Rady (WE) nr 593/2008 z 17 czerwca 2008 r. w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych (tzw. Rozporządzenie Rzym I), w przypadku zawarcia umowy sprzedaży towaru (w tym przypadku konia) z osobą z zagranicy i niedokonania jednocześnie w umowie wyboru prawa prawem właściwym dla rozstrzygania wszelkich sporów, które mogą wyniknąć z umowy, będzie prawo państwa zwykłego pobytu sprzedawcy. Dla przykładu, jeżeli zakupimy konia od sprzedawcy, który zamieszkuje w Holandii, to do takiej umowy, o ile strony w umowie nie uzgodnią inaczej, będzie miał zastosowanie holenderski odpowiednik naszego Kodeksu cywilnego. Tym samym ocena, czy koń ma wadę, jakie roszczenia przysługują kupującemu oraz jaki jest termin na dochodzenie roszczeń będzie dokonywana na podstawie prawa holenderskiego. Więcej tutaj