Wybitne konie

10.01.2024 12:00:00

Podziel się

Każdy, kto chociaż trochę poczuł nutę rywalizacji na zawodach jeździeckich jako zawodnik, rodzic czy kibic, z ogromną uwagą przygląda się koniom – temu, jak się poruszają, skaczą czy jak dużo terenu kryją. Oczywiście, konie olimpijskie i na międzynarodowych arenach przykuwają naszą uwagę najbardziej.

Spektakularne skoki, wybitny ruch, faza zawieszenia, płynność, elastyczność, reaktywność – takich określeń opisujących konie są setki, przy czym niektóre są bardziej, a niektóre mniej pożądane w danej dyscyplinie. I oczywiście każdy z nas marzy o takim wspaniałym rumaku. Czy wiemy jednak, z czym najczęściej wiążą się te cechy wybitnie? Czy naprawdę potrzebujemy konia mistrzowskiego z rodowodem, który na pewno robi coś „sam”?

Do napisania tego artykułu zmotywowała mnie jednak dyskusja w stajni i obserwacja tego, co bardzo często dzieje się podczas zakupu wierzchowca. Oczywiście, konie spektakularne w swojej dziedzinie są kuszącą opcją spełnienia marzeń i ambicji jeździeckich. Schemat, który obserwuję najczęściej, to przeświadczenie, że rewelacyjny czteroletni koń z ogromnymi możliwościami to dobry pomysł dla amatora czy dziecka. Niestety, bardzo często zdarza się, że po pewnym czasie ten sam koń wraca pod siodło do profesjonalisty już nie taki wybitny, często z brakiem zaufania i ogromem problemów do przepracowania. Co poszło nie tak? Więcej TUTAJ